Jak wyglądałaby tylna część łańcuchów nukleotydowych z fosforanu cukru dezoksyrybozy, gdyby puryny łączyły się tylko z pirymidynami i pirymidynami?

Szkielet łańcuchów nukleotydowych z fosforanu cukru dezoksyrybozy wyglądałby dość nietypowo, gdyby puryny łączyły się tylko z pirymidynami, a pirymidyny tylko z pirymidynami. Dzieje się tak dlatego, że puryny i pirymidyny różnią się wielkością. Puryny mają strukturę podwójnego pierścienia, podczas gdy pirymidyny mają strukturę pojedynczego pierścienia. Ta różnica w wielkości spowodowałaby, że łańcuchy nukleotydowe byłyby nierówne, a puryny wystałyby dalej ze szkieletu niż pirymidyny. Utrudniałoby to łańcuchom nukleotydowym tworzenie regularnych struktur podwójnej helisy w postaci A lub B.

Ponadto zasady parowania zasad byłyby inne, gdyby puryny łączyły się tylko z pirymidynami. Zamiast par zasad Watsona-Cricka, którymi są A-T i G-C, mielibyśmy pary A-C i G-T. Pary te nie byłyby tak stabilne jak pary Watsona-Cricka i byłyby bardziej podatne na rozpad. To sprawiłoby, że DNA byłoby mniej stabilne i bardziej podatne na mutacje.

Ogólnie rzecz biorąc, szkielet dezoksyrybozo-cukrowo-fosforanowy łańcuchów nukleotydowych wyglądałby zupełnie inaczej, gdyby puryny łączyły się tylko z pirymidynami, a pirymidyny tylko z pirymidynami. Łańcuchy nukleotydowe byłyby nierówne, zasady parowania zasad byłyby inne, a DNA byłby mniej stabilny.