Mój syn ma złamaną prawą nogę i rękę, w ogóle nie może poruszać się o kulach. Jak bezpiecznie znieść go po schodach?

Oto kilka strategii, które możesz zastosować, aby pomóc swojemu synowi bezpiecznie wchodzić i schodzić po schodach, gdy nie może używać kul:

1. Wchodzenie po schodach:

- Korzystanie z windy schodowej (najlepsza opcja):

Jeśli masz dostęp do windy schodowej lub możesz ją wypożyczyć lub zainstalować, będzie to najbezpieczniejsza i najwygodniejsza opcja. Pozwala Twojemu synowi usiąść na elektrycznym foteliku i delikatnie wchodzić lub schodzić po schodach, nie wywierając nacisku na zranioną rękę i nogę.

- Podnoszenie wspomagane:

Jeśli zainstalowanie windy schodowej nie jest wykonalne, być może będziesz musiał pomóc mu fizycznie wchodząc po schodach. Stań obok niego, po jego zdrowej stronie i podtrzymaj jego ciężar, kładąc jedno ramię na jego talii, a drugą ręką podtrzymując go. Wykonuj powolne i stałe kroki, trzymając się poręczy.

2. Schodzenie po schodach:

- Kontrolowane opuszczanie:

Schodzenie po schodach może być trudniejsze, ponieważ wiąże się z większym obciążeniem strony poszkodowanej. Niech będzie zwrócone twarzą w stronę schodów, stanie za nim i podtrzymaj go ramionami owiniętymi w talii. Prowadź go w dół krok po kroku, lekko przenosząc jego ciężar na swoje ciało i używając siły nóg, aby go opuścić.

- Prowadnica schodów:

Jeśli Twój syn ma dobrą siłę górnej części ciała, możesz wypróbować metodę polegającą na zsuwaniu się po poręczy schodów, podpierając zranioną nogę zdrową. Naucz go mocno chwycić poręcz rękami i powoli opuszczać się w dół, ciągnąc zranioną nogę po schodach.

Pamiętaj, aby przedkładać bezpieczeństwo nad prędkość. Poruszaj się powoli i upewnij się, że przez cały czas trzyma mocno poręcze. Jeśli to możliwe, poproś inną osobę o pomoc w przypadku, gdy potrzebne będzie dodatkowe wsparcie. Jeśli czujesz się niepewnie lub niekomfortowo, rozważ konsultację z fizjoterapeutą lub lekarzem w celu uzyskania wskazówek dotyczących najbezpieczniejszej techniki w zależności od konkretnej sytuacji Twojego syna.